
U progu sezonu 2018
http://endure-team.pl/wp-content/uploads/2018/04/IMG_0928-1024x768.jpg 1024 768 Endure Endure http://1.gravatar.com/avatar/7a678d70d59fe9b8af98208c9eab6f78?s=96&d=mm&r=gWiosna to przełomowy okres w roku dla triathlonisty w naszym polskim klimacie. Nadchodzą długo wyczekiwane imprezy sportowe po miesiącach treningu pod dachem, po zmierzchu. Będzie to również weryfikacja efektów przygotowań do sezonu. Jak zaprezentuje się Endure Team w tym roku?
OKRES PRZYGOTOWAWCZY
Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy w większości przypadków w październiku. Niektórzy jeszcze na fali formy z sezonu 2017 wystartowali w tym czasie w Mistrzostwach Polski w Duathlonie. Były to udane zawody bo udało się zdobyć dwa medale i jedno miejsce tuż za podium w rywalizacji grup wiekowych oraz czwarte miejsce w elicie. Dalsza część jesieni i cała zima to konsekwentna, systematyczna praca treningowa. Okresowo zmienialiśmy obciążenia na jedną lub dwie dyscypliny jednocześnie. Na bieżąco spotykaliśmy się na grupowych treningach, głównie w Trójmieście. Również zdarzały się konsultacje w innych miastach w Polsce dla pozostałych zawodników. W ten sposób weryfikujemy jakość wykonywania zadań treningowych oraz kontrolujemy technikę, nie tylko pływacką. Jeszcze lepszą okazją do tego były obozy treningowe w Gniewinie oraz Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich. Wykorzystując odpowiedni moment wczesnego okresu przygotowawczego wprowadziliśmy u kilku osób zmiany w technice oraz sprzęcie kolarskim.



W bieganiu trzeba było się dostosować do warunków na zewnątrz. Podczas ataku zimy uciekaliśmy do siłowni. Z pływniem nie było takiego problemu.
PIERWSZE TESTY
Przełom zimy i wiosny to co roku okazja do pierwszych startów w zawodach biegowych. Traktujemy je jako sprawdziany efektów pracy z dotychczasowego okresu przygotowawczego. Ocena jest jednoznaczna – b. pozytywna. Prawie każdy z zawodników Endure Team poprawił swoje rekordy życiowe na 10 km i w półmaratonie. A trzeba pamiętać, że równolegle do biegania trenujemy pływanie i jazdę na rowerze. Od stycznia zasadniczo utrzymujemy dość równomiernie obciążenia w każdej z dyscyplin. Jednak z początkiem wiosny trening ewoluuje dalej do tzw. okresu bezpośrednich przygotowań startowych. Teraz na horyzoncie są już najważniejsze starty triathlonowe. Trening staje się co raz bardziej specyficzny.


Zarówno nasze starty w biegach ulicznych jak i obóz w Las Palmas wypadły bardzo dobrze.
AMBITNE CELE NA SEZON 2018
Z pewnością sezon 2018 zapowiada się ciekawie. Większość zawodników ET solidnie przepracowała zimę i osiągnęła postępy. Wielu z nas z niecierpliwością czeka aby sprawdzić jak przełoży się to na wyniki. Pierwsze poważne starty w planach to duathlony – w Rumi o randze Mistrzostw Polski oraz w Czempiniu. Następnie start w kolebce polskiego triathlonu w Suszu, gdzie odbędą się m. in. Mistrzostwa Polski na dystansie sprinterskim. Jednak zapowiada się na to, że sierpień będzie najbardziej ekscytujący. Bardzo licznie bierzemy udział w imprezie Ironman 70.3 Gdynia. Nasza kilkunastoosobowa ekipa będzie rywalizować o miano klubowego mistrza polski oraz o indywidualne medale MP na dystansie halfironman. Będą też starty na klasycznym, pełnym dystansie ironman – w Klagenfurcie i Kopenhadze oraz debiut, prawdopodobnie w Estoni. Również do dystansu długiego, ale w ekstremalnej edycji na legendarnych zawodach Isklar Norseman przygotowuje się podopieczny z Norwegii. To będzie wyjątkowe wyzwanie. Ale to nie koniec emocji, bo mamy dwóch reprezentantów na Mistrzostwach Świata Ironman 70.3 w RPA, które odbędą się na początku września.
Jak widać cele mamy ambitne. Trening przebiega optymalnie. Z radością oczekujemy sezonu triathlonowego. Życzę wszystkim powodzenia w zbliżających się startach. Do zobaczenia na zawodach!
Tomasz Spaleniak

Na horyzoncie widać już pierwsze starty 2018 roku