Jak zadbać o buty biegowe

700 700 Endure

Zakup odpowiednich butów biegowych to dla większości z nas spory wydatek. Warto więc wiedzieć jak i nie dbać, by możliwie długo z nich korzystać i przy tym omijać kontuzje.

Charakterystyką buta biegowego jest jego lekkość i sprężystość. Tutaj pojawia się mały haczyk. Coś za coś. Im te parametry są wyższe tym bardziej tracimy na żywotności butów (długości użytkowania). Oczywiście czynników wpływających na zużycie butów jest kilka:
– nasza waga,
– rodzaj nawierzchni po jakiej biegamy,
– jak często używamy buty,
– środowisko,
– sposób biegania,
– higiena, czyli jak dbamy o buty.

Co w takim razie możemy zrobić i jakich błędów nie popełniać?

Kilka par
Osobiście posiadam kilka par butów: treningowe, startowe, terenowe. I nie wynika to z rozrzutności. Zatem po co?
Jak podają producenci, materiał użyty do amortyzacji (rodzaj pianki), w zależności od użytego surowca, wraca do pierwotnej postaci w czasie od 24 do 48h. Jeśli więc trenujemy co dzień, to praktycznie nasze buty nie są w 100% miękkie tak jak powinny być. W efekcie mamy mniejsze zabezpieczenie naszych stóp przed skutkami uderzeń. Nie wszyscy są świadomi, że przy każdym kroku biegowym oddziałujemy na nasz organizm od dwu- do czterokrotności naszej wagi.
Posiadanie np. dwóch par i zmiana ich w zależności od rodzaju treningu, pozwala na ,,odpoczynek” butów, co powoduje wydłużenie ich żywotności i – co najważniejsze – daje nam lepsze zabezpieczanie przed kontuzjami.
Wiem, że ciężko się rozstawać ze starymi kapciami zwłaszcza, kiedy nowe sporo kosztują. Staramy się sami siebie przekonać, że jeszcze da się w nich biegać. Dla opornych proponuję mały test: zabierzcie swoje obecne buty, w których biegacie, idźcie do sklepu biegowego i załóżcie na jedną nogę stary but, a na drugą nowy. Poczujecie różnicę. Lub: jeśli kupiliście nowe buty, to stare schowajcie na tydzień i po tym czasie wyjdźcie w nich na trening. Szybko zmienicie zdanie.

Sucha stopa
Jaki mamy klimat każdy widzi. Co robimy kiedy wracamy z biegania jak z kąpieli? Musimy wysuszyć buty. Jak? Wyjmujemy wkładki i rozsznurowujemy. Następnie jeśli możemy stawiamy w przewiewnym miejscu (nie na grzejniku) Dobrym sposobem jest wkładanie w środek gazet. I w ten sposób niech sobie schną. Staramy się nie trenować w mokrych butach (przecież mamy drugą parę) i nie zamykać wilgotnych w szafce.

Buty-3

Trzeba wyglądać
Często nie mamy świadomości jak możemy wyczyścić nasze buty zwłaszcza wtedy, kiedy są w jasnych kolorach i pragniemy zachować ich pierwotną kolorystykę jak najdłużej. Najważniejsze: nie pierzemy butów w pralce!!! Dlaczego? Jeśli wczytamy się w instrukcję konserwacji obuwia (to luźna kartka, która znajduje się w kartonie) dowiemy się, że producent tego nie zaleca. Chodzi o rodzaj kleju jaki jest użyty. Źle znosi on detergenty, temperaturę i wirowanie. I ważne: w przypadku reklamacji rzeczoznawca pozna od razu prane buty i taką reklamację odrzuci. Jak więc umyć? Ręcznie. Miska płyn do mycia naczyń i gąbka. Suszymy tak jak już pisałem (sprawdzona metoda).

Biegowe do biegania
Używajmy buty zgodnie z ich przeznaczeniem. Jeśli dodatkowo w nich chodzimy na co dzień (pomijam aspekt higieny), to wycieramy je inaczej niż przy bieganiu gdyż chodząc mamy inny krok niż biegając. Grę w piłkę odradzam a to ze względu na zdecydowanie inny sposób szycia cholewki buta biegowego niż piłkarskiego. I inaczej działające siły na nią.
Buty do biegania tylko na pierwszy rzut oka niczym nie różnią się od adidasów, które możemy nosić na co dzień. To profesjonalny sprzęt sportowy, o który warto właściwie zadbać! Odpowiednia pielęgnacja nie tyko ustrzeże Cię przed przedwczesnym zakupem nowej pary, ale przede wszystkim, przed wieloma kontuzjami, które to mogą nas spotkać. A przecież lubimy trenować:)

-Marcin Sobczak